-I jak poszła rozmowa z siostrą?- spytałam
-Dobrze.-uśmiechną się basior
-Jest szczęśliwa.
-Do dobrze.- również się uśmiechnęłam. Wszystkie wilki bawiły się dobrze, no prawie wszyscy, chciałam by żeby mój brat tu był. Wtedy na klifie nie powiedziałam mu wszystkiego. Cicho wymknęłam się z polany, poleciałam na klif. Księżyc świecił jasno, patrzyłam tam gdzie zniknął mój brat
-Chciałam by żebyś tu był.- szepnęłam. Siedziałam tak w ciszy. Po chwili usłyszałam kroki i głos
-Gdzie tak zniknęłaś.- to był Kazu, odwróciłam się i uśmiechnęłam
-Wiesz przypomniał mi się mój brat, chciałam bym mu powiedzieć o tym.
-...
<Kazu?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz