Ta chwila była cudowna, tylko my i zachodzące słońce. Tak to było cudowne. Już tak dawno nie byłam taka szczęśliwa, przysunęłam się trochę bliżej basiora, a on do mnie. Słońce było już widoczne tylko w połowie.
-Wiesz Sara..- powiedział nie śmiało Kazu
-Tak?- spytałam
-No bo wiesz...-
<Kazu co ty na to?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz